W przypadku chęci wybrania się w góry nie można zapomnieć o tym, jak ważne w takiej sytuacji jest ubezpieczenie górskie. W związku z tym, iż podróże mogą mieć miejsce zarówno po Polsce, jak i za granicą kluczowe jest zabezpieczenie swojego zdrowia oraz kosztów rekonwalescencji.
Ubezpieczenie górskie w przypadku wyjazdu za granicę
O ile w przypadku wyjazdu na narty w Polsce przez cały czas można mieć kontakt ze specjalistami i porozumieć się z nimi w ojczystym języku, o tyle problematyczne może być to w trakcie wyjazdu za granicę. Ubezpieczenie górskie jest jednak dostępne do zawarcia również w takich sytuacjach, kiedy to zaplanowana podróż poza granicę Polski również miała miejsce.
Ubezpieczenie górskie działa także poza terenem kraju, jeśli wykupi się odpowiednie składowe. Są to:
- assistance – jest to pomoc tłumacza, dowiezienie leków, umówienie wizyty u specjalisty w zagranicznym języku. Nie każdy wyjeżdżający poza granice Polski bardzo dobrze zna zagraniczny język. W związku z tym dzięki skorzystaniu z opcji assistance tłumacz służy pomocą w zakresie zdrowotnych działań zgodnie z Ogólnymi Warunkami konkretnego Towarzystwa Ubezpieczeniowego.
- ubezpieczenie kosztów leczenia po podróży – jeżeli w trakcie wyjazdu rekreacyjnego lub wyczynowego za granicę dojdzie do uszkodzenia ciała, typu złamanie, skręcenie, ubezpieczenie górskie obejmuje również kontynuację leczenia po podróży.
Jakie składowe warto zawrzeć w przypadku ubezpieczenia górskiego?
Dzięki temu, że ubezpieczenie górskie działa również w czasie pobytu w Polsce nie ma problemu z wykupieniem poszczególnych składowych. W każdym przypadku warto jest zadbać o to, by sumy ubezpieczenia były faktycznie dostosowane do tego, co ma mieć zastosowanie w trakcie tego wyjazdu.
Na pewno są to:
- dieta szpitalna – działa w przypadku spędzenia kilku dni w szpitalu. Bardzo często są to 3, ale wszystko zależy od danej firmy ubezpieczeniowej. Opłata za każdy dzień pobytu jest naliczana jednak już od samego początku. W związku z tym ze względu na często skomplikowane złamania można skusić się nawet na zakres od 100 zł/dzień.
- rekonwalescencja – zjazdy na nartach niezależnie od tego, czy będą wyczynowe, czy rekreacyjne mogą być przyczyną złamań. Jest to czas, kiedy nie można podjąć pracy zarobkowej ani kontynuować nauki. W tym celu warto wykupić koszty rekonwalescencji, które zgodnie z OWU pokryją koszty czasowej niezdolności do pracy, czy nauki.
- koszty leczenia – mogą być wykorzystane na zakup niezbędnych opatrunków, stabilizatorów, ortez i nie tylko. W tym przypadku należy brać w aptece imienne faktury na osobę, która została ubezpieczona i faktycznie niezbędne są dla niej niektóre środki opatrunkowe.
OC w życiu prywatnym
W czasie wyjazdu nie zaszkodzi w składzie ubezpieczenia górskiego wykupić także OC w życiu prywatnym. Działa ono na terenie nie tylko całej Polski, ale w przypadku rozszerzenia zakresu także za granicą. Jest ono bardzo ważne w chwili, gdy nieumyślnie uszkodzi się mienie najmowane. Może to być np. złamanie krzesła w miejscu noclegowym lub też połamanie nart, na których się zjeżdżało. Są to przypadkowe sytuacje, których nikt nie mógł zaplanować, ani też specjalnie nie dokonał zniszczeń. W takim przypadku można skorzystać również ze świadczenia, jakim jest OC w życiu prywatnym.
Jego wykupienie jest możliwe wyłącznie na kilka dni wyjazdu lub też na cały rok. Działa ono w każdej sytuacji, kiedy to nieumyślnie wyrządzi się szkodę czyimś rzeczom i wymagają one naprawy lub też kupienia nowego sprzętu.